Ta historia to najlepszy dowód na to, że nie wszyscy powinni mieć dzieci. Nadya Suleman, kobieta, która poddała się serii operacji plastycznych, aby upodobnić się do swojej idolki, Angeliny Jolie, nie jest postrzegana najlepiej przez amerykańskie społeczeństwo. Matka czternaściorga dzieci, w tym słynnych ośmioraczków, zbiła fortunę na swojej patologicznej opowieści.
W najnowszym wywiadzie, którego fragmenty opublikował właśnie magazyn In Touch psychofanka Jolie twierdzi, że macierzyństwo to dla niej piekło i... wolałaby, aby jej dzieci w ogóle się nie urodziły!
_**Nienawidzę dzieci, napawają mnie obrzydzeniem**_ - mówi Suleman w wyjątkowo szczerej rozmowie. Szóstka starszych to zwierzęta, które coraz bardziej wymykają się spod mojej kontroli, bo nie nauczyłam ich posłuszeństwa wobec mnie.
Moją jedyną ucieczką jest zamknięcie się w łazience. Czasami siedzę tam godzinami, płaczę i jem obiad, siedząc na podłodze. Wszędzie, byleby tylko dostać odrobinę spokoju. Oczywiście kocham moje dzieci, ale wolałabym, aby ich nie było**.**
Miejmy nadzieję, że tymi wynurzeniami zainteresują się odpowiednie służby. Tym dzieciom byłoby lepiej chyba wszędzie, tylko nie u matki, która traktuje je jako sposób na wywołanie taniej sensacji i zarobek.