Jak pisaliśmy niedawno, Edyta Górniak w swoim wzruszającym oświadczeniu zapewniła wszystkich czytelników, że nie żywi urazy do byłego męża, za to, że oczernił ją w mediach. O swoim słynnym wywiadzie w Vivie jakoś nie wspomniała. Może wyleciało jej z głowy. Chociaż nie powinno...
Na odpowiedź Krupy nie trzeba było długo czekać. W przeciwieństwie do Edzi, streszczał się. Jego wypowiedź jest wprawdzie krótsza i mniej wylewna ale za to znacznie bardziej treściwa.
_**Wybaczam Edycie zdradę i to, że opuściła rodzinny dom**_ - powiedział Dariusz w rozmowie z Super Expressem.
Od tej pory wszyscy będą zachodzić w głowę, co takiego wydarzyło się w trakcie trwania ich małżeństwa. Tabloid wymienia kilka nazwisk, które mogłyby rzucić więcej światła na tę sprawę: przyjaciela Kasi Sowińskiej, mistrza jeździeckiego Michała Rapacewicza, biznesmena Bartosza Bodnara, a nawet Tomasza Karolaka i Krzysia Ibisza.
Tylko czy jest jeszcze sens to rozgrzebywać, do tego na łamach prasy?