Michał Wiśniewski, znany głównie z kolekcjonowania byłych żon, ma problemy w związku ze swoją czwartą partnerką. Para jeszcze nie zdążyła wypowiedzieć przysięgi, a już istnieją poważne podejrzenia, że do wesela w ogóle nie dojdzie. Najwyraźniej nieporozumienia nie stanęły im na przeszkodzie zrobienia sobie pasujących, romantycznych tatuaży.
Jak podaje nasze źródło para wybrała się do studia tatuażu Dragon w Katowicach, gdzie Tajner wytatuowała sobie imię przyszłego męża na ramieniu. Oczywiście ramię Wiśni zdobi tatuaż z imieniem Dominiki.
Na pewno imiona to znacznie lepszy pomysł niż pokraczne trolle na nodze Ani Świątczak. Podejrzewamy jednak, że najnowsze tatuaże też są bardzo w tandetnym stylu Michała.
Czyli teraz prócz kolejnego bolesnego rozwodu Wiśnię czeka jeszcze bolesne usuwanie tatuażu...