Super Express donosi, że dobrze poinformowane źródła mówią, jakoby ofertę udziału w Tańcu z gwiazdami złożono obydwóm braciom-aktorom, ale przyjął ją tylko Rafał Mroczek – Marcin musiał odmówić, bo jego dziewczyna jest zbyt zaborcza i teraz bardzo żałuje tej decyzji. Przyjaciółka Marcina dementuje te plotki:
Chłopcy sami ustalili, który z nich wystąpi. Ja nie miałam z tym nic wspólnego. Jestem zazdrosna, to fakt, ale nie jestem zaborcza. Nie trzymam Marcina na uwięzi. Jeśli tylko by chciał, mógłby zatańczyć w tym programie.
Rafał wtóruje jej i zaprzecza, jakoby działała tu zazdrość:
Brat trzyma za mnie kciuki. Co więcej, ogląda każdy program na żywo. A gdy po występie wracamy do domu, jest moim najsurowszym jurorem. Mówi, co zrobiłem dobrze, i bez skrupułów wytyka mi błędy. Doskonale znam Marcina. Nigdy niczego mi nie zazdrościł, a już na pewno nie zazdrości mi partnerki. Ma przecież swoją ukochaną Agnieszkę.
Reporterzy Super Expressu dowiedzieli się jednak, że Marcin Mroczek trenuje już, aby wziąć udział w innym tanecznym show produkowanym przez Polsat. Chyba jednak pozazdrościł bratu...