Sygnały świadczące o tym, że Adam Darski poniewczasie pożałował swojej decyzji o rozstaniu, pojawiają się już od pewnego czasu. Znajomi byłej pary są przekonani, że Doda i Nergal pewnie już dawno by się znowu zeszli, gdyby nie wścibstwo mediów. Żadne z nich nie ma odwagi jako pierwsze wyciągnąć ręki na zgodę, w obawie, że zostanie to dokładnie opisane na łamach tabloidów. Więc starają się trzymać fason, ale podobno tylko na pokaz.
Adam pospieszył się z tym rozstaniem - mówi w rozmowie z tygodnikiem Imperium TV znajomy muzyka. Wróciliby do siebie, gdyby media dały im spokój. Bo nadal coś do siebie czują, to pewne. Ale Dorota uniosła się ambicją. Gdy śledzą każdy twój krok, trudno schować ambicję do kieszeni i tak po prostu wybaczyć.
Chęć pogodzenia się Darskiego z Rabczewska dziwnie zbiegło się w czasie z podpisaniem przez niego kontraktu na udział w The Voice of Poland (zobacz: Nergal ZOSTAŁ JUROREM!). W końcu Nergal pojawiał się w telewizji, gdy Doda zasiadała w jury Tylko nas dwoje...