Nikt nie wątpił, że czwarta odsłona Piratów z Karaibów będzie ogromnym sukcesem kasowym. Jak podało studio filmowe Disney'a, w niedzielę film przekroczył magiczną sumę miliarda dolarów zysków z biletów. To ósmy film w historii kina, któremu udało się dokonać. Wszystko również wskazuje, że Na nieznanych wodach przebije Skrzynię umarlaka. Oba filmy dzieli obecnie 59 milionów dolarów.
Film zarobił 500 milionów dolarów w dwa tygodnie po trafieniu do kin na całym świecie, dzięki czemu pobił wcześniejsze rekordy. Dwa dni później obraz miał na swoim koncie już 700 milionów dolarów. Produkcja o wiele lepiej poradziła sobie poza Stanami Zjednoczonymi, gdzie zarobiła jedynie 233 miliony dolarów. W Polsce wpływy z biletów przekroczyły już 9 milionów dolarów.
Pomimo tego, że film zarobił tak dużo pieniędzy, jest najgorzej recenzowanym obrazem w całej serii. A jak Wam się podobał? Chcecie, żeby były kolejne?
Przypomnijmy zwiastun: http://w405.wrzuta.pl/film/02HBQ3O0ToB/