Niecały miesiąc temu Wojciech Cejrowski zdecydował o przeniesieniu swojego programu podróżniczego z Dwójki do TVN Style. Znany z dość kontrowersyjnych poglądów dziennikarz świetnie czuje się w stacji kierowanej do kobiet, której kierownictwu najwyraźniej zupełnie nie przeszkadza jego podejście do płci pięknej. W sytuacji, w której nie mógł dogadać się z TVP, postanowił sprzedać nagrane i zmontowane wcześniej odcinki swojej produkcji, kręconej w różnych zakątkach całego świata. Zmieniono jedynie nazwę - w telewizji publicznej mieliśmy Boso przez świat, w TVN Style zostało samo Boso.
Porównanie wyników oglądalności prezentuje się wyjątkowo ciekawie: obecnie premierowe odcinki Boso ogląda średnio 87 tysięcy widzów, powtórki nieco ponad 100 tysięcy. Dzięki temu program jest hitem TVN Style (jest to kanał tematyczny o stosunkowo ograniczonym zasięgu), zwiększając jego popularność w tych pasmach.
Tymczasem jednak Dwójka wyemitowała kilka nowych odcinków, uzupełniając ramówkę powtórkami. I, co bardzo interesujące, śledzi je tam... ponad 2 miliony ludzi! Oznacza to, że po decyzji o zmianie pracodawcy Cejrowski ma 20 razy (!) mniej widzów.
Jak myślicie, było warto?