Justin Timberlake, który niedawno znowu wrócił do swojej wieloletniej dziewczynyJessiki Biel, zagrał w filmie Friends With Benefis, gdzie wciela się w przeciwnego stałym związkom kawalera. Gwiazdor w trakcie konferencji prasowej promującej najnowszy obraz z jego udziałem przyznał, że rola przyszła mu z łatwością. Piosenkarz mocno zidentyfikował się z bohaterem, który boi się zaangażować i woli "przypadkowy seks".
Byłem bardzo młody. Tak młody, że wstydzę się powiedzieć ile miałem lat. Zaprosiłem do siebie dziewczynę pod nieobecność rodziców. Niestety nie wspominam tego dobrze. Mama przyłapała _**mnie, gdy pierwszy raz uprawiałem seks. To było bardzo krępujące**_ - przyznał Timberlake.
Justin nie chciał, żeby jego mama znowu musiała oglądać syna w krępujących sytuacjach. Dlatego wymógł na producencie filmu, żeby jak najmniej pokazywano go nago:
Błagałem go, żeby wyciął sceny z moim gołym tyłkiem. Patrzyłem na ujęcia i wiedziałem, że moja mama nie będzie zachwycona. To nie był łatwe bo w tym filmie prawie cały czas uprawiam z kimś seks.
Na miejscu Biel poczytalibyśmy sobie wypowiedzi Justina i poważnie rozważyli ponowne rozstanie.