Borys Szyc i Kaja Śródka zaręczyli się w połowie czerwca w Australii. Aktor poznał już swoich przyszłych teściów, a ci są nim zachwyceni. Wątpliwości zaczyna mieć jednak przyszła panna młoda. Jest zdegustowana doniesieniami o imprezach narzeczonego podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Do tego stopnia, że postanowiła... odwołać przygotowania do ślubu. Przypomnijmy nasze zdjęcia Borysa imprezującego od rana: Szyc imprezuje od rana (ZDJĘCIA)
Może i były takie plany, jednak teraz to już raczej nieaktualne. Kaja ma dosyć wyskoków Borysa, szczególnie teraz, gdy w prasie pojawiło się mnóstwo zdjęć z balang, w których ostatnio uczestniczył. A trzeba przyznać, że trochę się tego nazbierało, z samego gdyńskiego festiwalu kilka – mówi znajoma Kai w rozmowie z Takie jest życie. Wydawać by się mogło, że Borys nic innego tam nie robił, tylko imprezował. Dlatego na razie, dopóki Borys się nie ogarnie, ze ślubu nici. Kaja ma dosyć tych sensacyjnych doniesień na jego temat. Kazała mu dorosnąć. Ale czy tak się stanie? No cóż. Pożyjemy, zobaczymy.
Osoby z bliskiego otoczenia pary podkreślają, że Śródce nie zależy już tak bardzo na ślubie. Pomimo tego, że wcześniej marzyła o obrączce na palcu, teraz ma już inne priorytety.
Wszyscy tylko węszą sensację w tym, że ona nic innego nie robi, tylko snuje marzenia na temat tego ślubu z Borysem. Otóż być może rozczaruję kilka osób, zdradzając tę tajemnicę, ale tak nie jest - mówi jej koleżanka. Kaja już dawno doszła do wniosku, że nie ma się do czego spieszyć. Użyła już wszelkiego rodzaju argumentów, żeby wpłynąć na ukochanego. Teraz chce, aby to on się trochę wysilił. Cierpliwie czeka, aż on zmieni swoje zachowanie. No bo jak długo można stosować i prośby i groźby?
Co z tego, że Borys potrafi tak cudownie przepraszać, skoro ona doskonale wie, że za chwilę znowu zrobi to samo? Zresztą jej jest dobrze tak, jak jest. On zasypuje ją prezentami i pięknymi kwiatami. Czule adoruje i mimo długiego, jak na niego oczywiście, stażu tego związku, ciągle się stara. A kto wie, jakby to było po ślubie? Może wszystko by się skończyło. Różnie to bywa. Zresztą nie da się ukryć, że on szaleje za nią, więc może metoda, którą zastosowała Kaja, się sprawdzi. Teraz, gdy ich związek wkroczył w bardziej zaawansowaną fazę, zrobiła się naprawdę wymagająca.
Jak myślicie, jak długo to jeszcze potrwa? Borys może pewnie bujać się tak do 40-tki, albo i 50-tki. A Kaja?