Przyjaciele Angeliny Jolie są zaniepokojeni jej znacznym spadkiem wagi. Aktorka wciąż nie może się otrząsnąć po śmierci swojej matki i bardzo zaburzyła swoje nawyki odżywiania.
Była najpiękniejszą kobietą na świecie, a teraz wygląda, jakby była chora. Nie mogłem uwierzyć, gdy wysiadła ze swojej limuzyny w Cannes. Jej sukienka wyglądała, jakby ledwo mogła się utrzymać na jej kościach - mówi bliski znajomy Angeliny. Przyznał też, że Brad Pitt zdaje sobie z tego sprawę, ale jest bezsilny:
Kocha ją, ale to naprawdę zżera go od środka. Chce jej pomóc, ale czuje się bezsilny aby cokolwiek zrobić.
Angelina waży teraz 48 kilogramów i jej przyjaciele bardzo martwią się o jej zdrowie. To zabawne, bo żeby przyjść na imprezę do Nicole Richie jest wciąż zbyt gruba! Nie weszłaby tam, póki nie schudłaby do 45 kilo! (zobacz szokujący e-mail od Nicole Richie!)