Michał Wiśniewski i Kuba Wojewódzki, mówiąc delikatnie, nie darzą się sympatią. Dziennikarz od zawsze krytykował go w swoich programach, Misiek odgryzał mu się najczęściej w nieistniejącym już (niestety!) blogu, nazywając go między innymi "ciulem", "pedrylem" i "ciotą". Po dłuższym okresie spokoju tym razem zaatakował Wojewódzki.
Zainspirowało go jak zwykle bogate i pełne zwrotów akcji życie uczuciowe Michała. Jak zapewne wiecie, Wiśniewski niedawno zaręczył się ze swoją (przyszłą) żoną numer cztery, Dominiką Tajner. Zanim jednak to zrobił, poinformował o swoich zamiarach na Facebooku oraz wytatuował się (a także swoją wybrankę) na znak niekończącej się miłości. Wszystko w swoim najlepszym stylu.
Senny koszmar każdego stylisty, czyli Michał Wiśniewski, robi wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę - pisze Wojewódzki w swoim felietonie w Polityce. Po raz kolejny oświadczył się swej wybrance na Facebooku, a ona mu odpowiedziała, tatuując sobie jego imię na własnym organizmie. Para planuje ślub w telezakupach Mango, a wesele w Animal Planet**.**
Przypomnijmy, że jego ślub z Mandaryną w iglo był w 2002 roku transmitowany na żywo przez TVN.