Sarah Jessica Parker łączy karierę z wychowaniem trójki dzieci. Gwiazda Seksu w wielkim mieście jest jedną z najlepiej opłacanych kobiet w Hollywood, ale mimo tego nie korzysta z pomocy niań. Aktorka stara się łączyć pracę na planie filmowym z życiem rodzinnym. Parker mówi, że większość gwiazd zatrudnia "armie ludzi do opieki nad swoimi dziećmi". W wywiadzie dla Vogue ostro skrytykowała takie podejście do macierzyństwa.
Nie mamy żadnych opiekunek i niań. Sami wychowujemy nasze dzieci - twierdzi mama Jamesa, Loretty i Tabithy. Jeśli ktoś chciał mieć rodzinę, to powinien o nią dbać. Uważam, że większość gwiazd jest nieodpowiedzialna i nie jest gotowa na rodzicielstwo. Jesteśmy samodzielnymi rodzicami i oboje to uwielbiamy.
Bycie rodzicem to coś wyjątkowo ważnego. Nie chcemy obudzić się po paru latach i zorientować, że nie znamy naszych nastoletnich dzieci - dodała.
Sara Jessica Parker, która skończyła 46 lat i jej mąż Matthew Brodrick mają już za sobą kilka poważnych kryzysów. Pomimo problemów nie rozwiedli się, ale walczyli o małżeństwo. Łatwość z jaką sławy się rozwodzą również przeszkadza aktorce:
Większość gwiazd nigdy nie dorasta. Ja i mój mąż także dojrzewaliśmy powoli. Taka jest natura tego filmowego świata.
