Mila Kunis nie jest typem grzecznej gwiazdki Disneya, ani sztucznej blond modelki z posiadłości Hugh Hefnera. Seksowna aktora stara się walczyć o ambitniejsze role i współpracować ze znanymi reżyserami. Mila od zawsze ostro wypowiadała się o show-biznesie. W najnowszym numerze GQ gwiazda po raz kolejny skrytykowała "szowinistycznych facetów, którzy rządzą w Hollywood".
Jeśli nie jesteś seksowna nie masz szans w show-biznesie. Natomiast jesteś atrakcyjną kobietą to wszyscy postrzegają cię tylko, jako ładne ciało. Nie jesteś niczym poza tym. Nieważne, że masz poczucie humoru lub jesteś błyskotliwa - powiedziała Kunis. Nawet sobie nie wyobrażacie, jak trudno jest kobiecie przetrwać w tym biznesie. Większość facetów nadal nas dyskryminuje i wykorzystuje. Nawet nie pomyślą, że możemy być dowcipne i inteligentne. Jesteśmy tylko kawałkiem mięsa.
Szkoda, że przez takie podejście widzowie nie mają szans zobaczyć na ekranie filmowych dobrych aktorek. Zamiast prawdziwych gwiazd coraz więcej jest pseudo talentów i sezonowych sensacji. Czy w nowym pokoleniu aktorek widzicie jakieś prawdziwe gwiazdy?