Kanye West słynie z wyjątkowo niewielkiego dystansu do własnej osoby. Oczywiście nie twierdzimy, że inne gwiazdy mają go w nadmiarze, jednak nie okazują tych braków tak bardzo jak zapatrzony w siebie amerykański raper. Kilka lat temu chciał nawet w swojej kalifornijskiej willi namalować fresk ze sceną z ostatniej wieczerzy, gdzie w roli Jezusa miał wystąpić on sam... Że o awanturze z odbieraniem Taylor Swift nagrody MTV nie wspomnimy.
Teraz, nazywający siebie "jedynym głosem pokolenia" West szykuje się do wypuszczenia na rynek kolekcji ubrań sygnowanych jego nazwiskiem. Szykuje się spore wydarzenie medialne, bo marzy mu się premiera podczas nowojorskiego tygodnia mody.
Miałoby to mieć miejsce podczas pokazów wiosną 2012 roku, a Kanye przygotowuje się do tego wyjątkowo profesjonalnie: zatrudnił ekspertkę w dziedzinie projektowania, Louise Goldin oraz profesorkę z nowojorskiej szkoły szkolącej projektantów, Louise Wilson, aby pomogły mu dopracować ostatnie szczegóły jego autorskiej kolekcji.
Jak na razie West na ma koncie autorską kolekcję szalików i apaszek. Chcielibyście nosić coś firmowanego jego nazwiskiem?