Po odejściu Kuby Wojewódzkiego z Mam talent gwiazdą sędziowskiego składu stała się niejako z automatu Agnieszka Chylińska. Małgosia Foremniak zachowuje się jak troskliwa ciocia wobec każdego uczestnika programu, zaś Robert Kozyra nie miał jeszcze okazji, by zaskarbić sobie uznanie widzów. Po reakcjach na jego osobę widać też już, że nie będzie to wcale łatwe. Do tego na rynku jest mocna konkurencja w postaci X Factor z Wojewódzkim w jury. Nic dziwnego więc, że atmosfera w programie nie jest najlepsza. Teraz gwiazdy Mam talent będą więc musiały przekonać widzów, że są jedną wielką rodziną... "Akcja uświadamiająca" już się rozpoczęła.
Gdy w mediach zaczęły pojawiać się doniesienia o konflikcie między jurorami, w dodatku do Faktu pojawił się artykuł o idealnej atmosferze panującej w programie Mam talent. Dowiadujemy się z niego, że Chylińska, Formeniak i Kozyra wcale nie rywalizują o stawki, ani o uwagę kamer.
Robert, Agnieszka i Małgosia świetnie czują się w swoim towarzystwie - informuje osoba z produkcji Mam talent. Robert doskonale wie, że musi zapracować na sympatie koleżanek i robi wszystko, żeby miały w nim wsparcie. Zawsze służy im dobrą rada i pomocą.
To jednak nie wszystko. Dowiadujemy się też, że Kozyra do tego stopnia uwielbia Chylińską, że zaoferował jej pomoc w opiece nad jej 6-miesięczną córką Esterką... Dziewczynka towarzyszy mamie w trakcie nagrań programu. Opiekuje się nią wykwalifikowana niania oraz menedżerka piosenkarki. Teraz dołączy do nich sympatyczny Robert Kozyra.