Lady GaGa od samego początku swojej kariery starała się szokować strojami, nie przejmowała się także, że niektóre z nich podkreślały nie atuty, ale mankamenty jej figury. Od kilkunastu miesięcy stosuje jeszcze bardziej odważną technikę, ponieważ najczęściej możemy zobaczyć ją w stylizacjach, które po prostu oszpecają. Przesadny makijaż, dziwaczne ozdoby, implanty pod skórą - to wszystko stało się jej znakiem rozpoznawczym. Tym bardziej więc zaskakiwać może nowe oblicze piosenkarki.
Wyjątkowo wyzywająco 25-latka zaprezentowała się wczoraj w Nowym Jorku. Wyszła na ulicę i pozowała do zdjęć w skórzanym komplecie składającym się z krótkich szortów z wysokim stanem, stanika oraz kurtki. Dobrała do tego duże, cienkie obcasy. Całości dopełniała długa blond peruka, ciemne okulary i krwistoczerwone usta.
Jak określilibyście jej nowy styl? Albo inaczej: co pomyślelibyście o dziewczynie stojącej w takim stroju przy parkomacie? :)