Zmiana wytwórni płytowej i powrót do muzyki dance to najlepsze decyzje w karierze Jennifer Lopez. Piosenkarka od dawna miała problemy z powrotem do pierwszej ligi, jednak singiel On The Floor i płyta Love? sprawiły, że znowu jest uważana za gwiazdę, z którą należy się liczyć.
Jak donosi telewizja E!, Jennifer zagra w przyszłym tygodniu kilkunastominutowy "koncert" na weselu ukraińskiego oligarchy. Za przylot do Kijowa i koncert otrzyma okrągły milion dolarów.
To bogacz, który zażądał J. Lo na swoim weselu i był gotowy zapłacić spore pieniądze - mówi informator dziennikarzom.
Rzecznik prasowy piosenkarki potwierdził występ, jednak milczy zapytany o warunki finansowe, na jakie przystała jego klientka.
Jennifer wystąpi na Ukrainie. Szczegóły umowy nie zostaną podane do wiadomości publicznej - powiedział.
Lopez nie jest jedyną gwiazdą, która się ceni. Janet Jackson zażądała niedawno 11 tysięcy funtów za każdą minutę swojego 45-minutowego występu dla klientów jednego z niemieckich banków.
Jak uważacie, są tego warte?