Karolina Korwin-Piotrowska znana jest z ciętych i bezlitosnych komentarzy na temat polskich gwiazd. Najostrzej wypowiada się o nich na swojej ścianie na Facebooku. Nic dziwnego więc, że od czasu gdy sama stała się celebrytką, irytuje coraz więcej znanych osób. Ostatnio mocno oberwała za krytykę pokazu, w którym wzięły udział psy. Nie poparli jej w tym Joanna Krupa i Michał Piróg, miłośnicy zwierząt i koledzy z programu Top model. Odpowiedziała jej również Agnieszka Szulim, z którą kilka miesięcy temu znalazła wspólny język podczas publicznych ataków na Anię Muchę. Apelowały wówczas o wbicie szpilek w jej "tłusty brzuch". Obecnie Ania jest w ciąży, więc aż takie słowa sympatii jej nie grożą.
Tym razem dziennikarka zraziła do siebie swojego kolegę z programu Magiel towarzyski, Tomasza Kina. Jest na niego podobno obrażona za to, że skrytykował jej udział w programie rozrywkowym.
Poszło o to, że Tomek nie ukrywał swojego zdania co do udziału Karoliny w "Top model" – mówi informator tygodnika Takie jest życie. Według niego ona się sprzedała. Przecież Karolina robi dokładnie to, za co jeszcze rok temu krytykowała gwiazdy w swoim programie. Ona nie może również wybaczyć Kinowi, że śmiał podzielić się swoją opinią na ten temat z innymi.
Karolina naprawdę nie znosi krytyki i jest bardzo pamiętliwa. Gdy Tomek kiedyś w towarzystwie znajomych wygłosił swoje negatywne zdanie na ten temat, to nieźle się w niej zagotowało. Teraz Kin jest u niej skreślony. Karolina zaprzestała z nim prywatnych kontaktów. Myślała, że chociaż przez wakacje od niego odpocznie, a tu TVN Style zdecydował się na wakacyjną edycję "Magla" – kontynuuje źródło. Zraziła do siebie kolegów i niestety nikt już jej nie lubi. Nie pomyślała, że "Top model" się kiedyś skończy? I co jej wtedy zostanie?
Na szczęście zawsze zostają przyjaciele na Facebooku. Oni nigdy nie zawodzą.