Katarzyna Skrzynecka próbuje zachować twarz po tym, jak publicznie upokorzyli ją szefowie TVN poprzez zwolnienie z dnia na dzień. W rozmowie z Super Expressem komentuje wybór Nataszy Urbańskiej, która zastąpi ją w roli prowadzącej Taniec z gwiazdami. Zmienia trochę ton po oficjalnym oświadczeniu swoim i menedżera. Nie sugeruje już nic mówiąc o "honorze" TVN-u.
Będę trzymać kciuki za Nataszę – zapewnia. Kibicowałam jej, gdy występowała w "Tańcu z gwiazdami". Jest bardzo utalentowana, ale niestety tak jest, że jak ktoś jest utalentowany w kilku dziecinach, to czasami spotykają go złośliwości, uszczypliwości.
Bez wątpienia mówi o sobie. Od lat stara się bowiem przekonać nas, że jest cenioną na całym świecie piosenkarką... Z różnym skutkiem. Zobacz: PORAŻKA! Kasia Skrzynecka w aranżacji disco polo?! (ZDJĘCIA + WIDEO) Kasia przy okazji opowiada o swojej roli w programie. A ta jest według niej nie do przecenienia:
Nie jest łatwo rzutko prowadzić program, być cały czas skupionym. Ja uczyłam się tego właściwie sześć lat.