Angelinę Jolie i Brada Pitta łączy silne uczucie - nie tylko miłości, ale i zazdrości. Poznali się przecież i zakochali w sobie, oboje będąc w stałych związkach. To od romansu na planie filmu Pan i Pani Smith zaczęła się cała bogata historia rodziny Jolie-Pitt oraz tabloidowa epopeja porzuconej Jennifer Aniston. Nic więc dziwnego, że są wyczuleni na to, z kim spędzają długie godziny podczas pracy.
Tym razem obiekcje co do współpracowników ma Angie. Aktorce nie podoba się osoba asystentki na planie nowej produkcji z udziałem Brada, World War Z. Ostatnio mogła zobaczyć okładki brukowców ze zdjęciem wyjątkowo świetnie dogadujących się Pitta i młodej dziewczyny. Sprzyjają im również okoliczności, obraz powstaje bowiem na Malcie. Ponoć zrobiła mu o to awanturę.
_**Bradowi nie podoba się, że Angelina próbuje go kontrolować**_ - mówi osoba z otoczenia pary w rozmowie z OK! Magazine. Powiedział jej stanowczo: "Zawsze przyjaźniłem się z kobietami, przyjaźnię się i będę się przyjaźnić. Koniec dyskusji!". Na razie trudno stwierdzić, czy podziałało.
Jak do tej pory Pitt ulegał szantażom swojej partnerki, tym razem jednak postanowił postawić na swoim. Wcześniej za namowami Jolie zerwał swoją znajomość z byłą dziewczyną, Gwyneth Partlow i długoletnią przyjaciółką, Catherine Kenner. Tym razem jednak miał dość.
Wcześniej zrywał wszystkie relacje, jeżeli nie miały akceptacji Angeliny, ale nie zamierza już więcej tak robić. Uważa, że to zamach na jego wolność, źle wpływa na jego samopoczucie, a nie chce robić nic wbrew sobie.