Potwierdziło się - Doda i Radek Majdan są znowu razem. Szkoda tylko, że pochopnie przerobili sobie miłosne tatuaże (w każdym razie Doda zdążyła już zamazać swój)... Cóż, przynajmniej zostanie trwały ślad po tym, najpoważniejszym jak dotąd, kryzysie.
Nasza informatorka potwierdza, że Doda i Radek byli w środę w Hard Rock Cafe w Złotych Tarasach. Zdradza też ważny szczegół, który umknął innym obserwatorom:
Może i są przyjaciółmi, ale z "dogłębnych" pocałunków, jakimi się obdarzali, możnaby wywnioskować, że po awanturze nie ma już śladu.
Cóż, podsumujmy - codzienne spacery, zakupy u jubilera, czułe pocałunki... Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości? Doda i Radek są znowu razem - pamiętajcie, że pierwsi odkryliśmy ten wstydliwy fakt. (Czy ten powrót nie jest upokorzeniem dla Dody?)
W całym tym "happy endzie" wyczuwamy tylko jeden problem (poza wspomnianymi już tatuażami). Doroto, wiele dziewczyn zainspirowało zdanie, które powiedziałaś w pamiętnym odcinku Dzień Dobry TVN: Mężczyzna, który zdradza kobietę zasługuje na kolejną szansę. U innej kobiety.
Jaki teraz wysyłasz im sygnał?
Ach, DODAjmy jeszcze, że Dorota przebywa w tej chwili w Mediolanie i śle SMS-y z błędami ortograficznymi:
"PomykamSobiePoMediolanie!jestBosko..
KupujeMilionyCiuchowIznowBedzieNadbagarz"
!
*** AKTUALIZACJA *** **