Sonia Bohosiewicz stara się wycisnąć wszystko ze swojego schudnięcia. Trafiła już dzięki niemu na pierwszą okładkę. Aktorka bardzo zeszczuplała, zmieniła uczesanie, kolorów włosów a nawet styl ubierania. Okazuje się, że zmianę sylwetki zawdzięcza... przygotowaniom do roli. W najnowszej Pani Bohosiewicz wyznaje:
Często zmieniam wizerunek na potrzeby roli. Nie boję się postarzającej charakteryzacji czy nieatrakcyjnych kostiumów. Tym razem włosy przefarbowałam do "Aidy", a kilogramy straciłam do "Syberiady polskiej". Musiałam być wiarygodna w scenach głodu.
Aktorka wyjaśnia, że szczupłą sylwetkę i odmienioną twarz zapewniły jej fizyczne ćwiczenia i specjalna dieta:
Trzy razy w tygodniu chodzę do siłowni, trener ustawia mi specjalną dietę. Oboje z Pawłem zdrowo się odżywiamy i chcemy się tego trzymać. Razem raźniej być na diecie.