Zwycięzca pierwszej polskiej edycji _**X Factor**_ lubi skarżyć się na swój ciężki los, który najwyraźniej po wygraniu programu zmienił się jeszcze na gorsze. Gienkowi Losce przeszkadza właściwie wszystko - popularność, brak czasu dla rodziny oraz napływające od organizatorów zaproszenia na koncerty. Czyli wszystkie nieodłączne składniki kariery, o której marzył.
W dzisiejszym Facie Loska żali się, że nie ma czasu na urlop.
Ostatnio mamy coraz więcej koncertów w całej Polsce - narzeka w tabloidzie. Marzą mi się wakacje, ale niestety nie mam teraz czasu. Może z żoną i córką odwiedzimy znajomych.
Uspokajamy - kariery rozpoczęte w telewizyjnym show zazwyczaj nie trwają długo. Jak myślicie, kogo będziemy lepiej pamiętać za 2-3 lata: Gienka czy Michała Szpaka?