Marta Krupa postanowiła skorzystać na sławie i popularności swojej starszej siostry. Właściwie czemu miałoby jej się nie udać? Gwiazdy "z importu" zawsze budzą w Polsce spore emocje. W końcu już sam fakt, że mieszkały kiedyś za granicą przesądza o ich wyjątkowości... Młodsza siostra "Dżoany" planuje na początek występ w Tańcu z gwiazdami. Ale na tym oczywiście nie koniec.
Marta przyjeżdża do Polski - potwierdza w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy jej menedżerka. Przygotowuje się do wydania płyty - dodaje znajoma sióstr. Chce pokazać Polakom, że ma talent estradowy, że potrafi zarówno śpiewać jak i tańczyć. Do Warszawy po raz pierwszy przyjedzie bez mamy i Joanny. Będzie musiała sama o siebie zadbać. Marta nigdy nie mieszkała sama.
Dla 25-latki to już chyba najwyższy czas. Jak myślicie, czy znane nazwisko wystarczy, by się przebić? Czas chyba zacząć się przyzwyczajać do kolejnej "celebrytki"...