Związek Justina Timberlake'a i Jessiki Biel zakończył się kilka miesięcy temu po czterech dość burzliwych latach. Mówiło się, że piosenkarz nie był wierny aktorce, nie traktował tej relacji tak poważnie jak ona i wbrew doniesieniom mediów wcale nie zamierzał się jej oświadczyć. U schyłku Justin miał zdradzać ją z koleżanką z planu, Olivią Munn, a także bardzo intensywnie przyjaźnić się z Milą Kunis, poznaną podczas kręcenia komedii _**Friends with benefits**_.
Jessica próbowała zapomnieć o niewiernym partnerze, ponoć jednak nie szło jej najlepiej. Zaczęła spotykać się z Gerardem Butlerem, ale ich znajomość nie wyszła poza kilka randek. Jej znajomi twierdzą, że wciąż myśli o byłym, co było widać, kiedy niedawno odwiedził ją na planie jej nowego filmu, _**Total Recall**_. Niedawno też pojawiły się informacje, że para postanowiła "dać sobie jeszcze jedną szansę". Jak na razie wiele wskazuje jednak na to, że Timberlake "chce mieć ciastko i zjeść ciastko", bo nadal spotyka się z Munn.
_**Ma nadzieję, że wrócił do niej na dobre**_ - mówi osoba z otoczenia aktorki w rozmowie z In Touch Weekly. Niestety, jest trochę naiwna, bo Justin od trzech miesięcy spotyka się z Olivią. Nie może się jej oprzeć, jednak tak naprawdę nigdy nie przestał kochać Jessiki.
Jak myślicie, czy Biel znów ulegnie urokowi Timberlake'a? A może powinna poszukać sobie kogoś wierniejszego?