Ostatni raz walczył 24 października 2009 roku. W piątej rundzie przegrał z Tomaszem Adamkiem. I kiedy już wydawało się, że po Tańcu z gwiazdami dotrwa do emerytury jako celebryta, nagle zapragnął wrócić na ring. Pięściarz rozpoczął już treningi pod okiem Sama Colonny w Chicago.
Gołota jest pełen zapału. Chce walczyć - mówi w rozmowie z Faktem znajomy boksera. Ale nie chodzi mu o jakiś jednorazowy występ, a już na pewno nie interesuje go żaden pożegnalny pojedynek. Tylko w tym roku chciałby dwa razy wejść do ringu.
Nie wiadomo na razie, kto miałby się z nim zmierzyć. Współpracownicy Gołoty szukają mu na początek łatwego przeciwnika. Wymieniane jest nazwisko Amerykanina spoza światowej czołówki, Bobby'ego Gunna.
Myślicie, że ma to jeszcze sens? Miejmy nadzieję, że nie skończy się na zapowiadanym od lat komicznym pojedynku z Saletą.