Kylie Minogue powróciła na szczyty list przebojów singlem Spinning Around w 2000 roku. W teledysku do piosenki przechadzała się po barze w złotych spodenkach, które ledwo przykrywały jej pośladki. Wydawała się wtedy ideałem.
Od tego czasu minęło jednak 11 lat i pośladki Australijki nie są już tak jędrne jak kiedyś. Jak donosi brytyjski Daily Mirror, piosenkarka musi zatrudniać dublerki o identycznych proporcjach w bardziej śmiałych scenach w materiałach promocyjnych. Podczas przygotowań do najnowszej trasy koncertowej gwiazdy, Aphrodite: Les Folies Tour, zatrudniono 14-latkę... Powodem tego najpewniej był wzrost Kylie. Gwiazda mierzy jedynie 157 cm.
To nic niezwykłego, że gwiazdy muzyki pop zatrudniają dublerki, gdy tylko mogą. Dzięki temu zaoszczędzają czas - mówi informator. Jedynie wiek dziewczyny jest zaskakujący.
To nie pierwszy raz, gdy Kylie zatrudnia dublerkę. Trzy lata temu w reklamach strojów kąpielowych H&M w niektórych scenach zastąpiła ją modelka Rachel Carr.
Czy pośladki 14-latki naprawdę powinny być obowiązującym ideałem dla kobiety w wieku 42 lat?