Niemal dwa tygodnie temu Jennifer Lopez i Marc Anthony ogłosili, że rozwodzą się po 7 latach małżeństwa. Wiadomość była dla wszystkich zaskoczeniem. Jedna osoba bardzo się z niej ucieszyła - matka piosenkarki. Ta nigdy nie uważała Marca za właściwego faceta dla swojej córki. Nadal uwielbia jej dawną miłość, Bena Afflecka.
Była zrozpaczona, gdy odwołali zaręczyny - mówi informator OK! Magazine. Próbuje przekonać Jennifer, by zadzwoniła do Bena jako dawna przyjaciółka. Wie, że ma żonę i nie chce, by córka wiązała się z zajętym mężczyzną. Uważa jednak, że mogliby na sobie polegać i zwierzać się z sobie z problemów. Gdyby Ben znów był wolny, od razu wróciliby do siebie. Jennifer podoba się ten pomysł.
Również Ben nie ma podobno nic przeciwko rozmowom z byłą narzeczoną. To on pierwszy wyciągnął do niej rękę. Magazyn OK! wróży już oczywiście wielki powrót. My bylibyśmy ostrożniejsi. Wiadomo jednak, że byli narzeczeni często się ze sobą kontaktują:
Zaczęli ze sobą rozmawiać. Coraz częściej do siebie telefonują - kontynuuje źródło. Odezwał się do Jennifer, gdy tylko ogłoszono, że się rozwodzi. Powiedział jej, że może na nim polegać i wypłakiwać się na jego ramieniu. Pocieszyło ją to, że on o niej nadal myśli.
Miejmy nadzieję, że ten nagły przypływ ciepłych uczuć nie zaowocuje kolejnymi wspólnymi projektami. Pamiętacie jeszcze teledysk Jennifer, w którym wystąpił Affleck? Przypomnijmy: