Sonia Bohosiewicz przeszła ostatnio wielką metamorfozę. Nie tylko zmieniła się jej sylwetka - teraz znacznie szczuplejsza - ale również twarz, co wzbudziło dużo spekulacji na temat tego, czy i jak pomagała sobie osiągnąć taki efekt. Sama aktorka zapewniała, że zasługa diety i wysiłku fizycznego, którego wymagało od niej przygotowanie do roli. Zobacz: "Musiałam być wiarygodna W SCENACH GŁODU"...
Podobno jednak z sukcesami wizerunkowymi i zawodowymi nie idą sukcesy w małżeństwie. Jak donosi tygodnik Na żywo, Sonia i Paweł Majewski, właściciel sieci restauracji Jazz Bistro, przechodzą kryzys. Po szalonej miłości, w której oświadczyny i deklaracja posiadania wspólnego dziecka padły zaledwie kilka dni po poznaniu, przyszło ochłodzenie uczuć. Podobno Bohosiewicz coraz silniej czuje, że z mężem, poważnym biznesmenem, więcej ją dzieli niż łączy.
Od pewnego czasu przestała wspominać o planach powiększenia rodziny. To zdaniem znajomych aktorki bardzo zły objaw, bo bardzo chciała mieć drugie dziecko. Na to wszystko nałożyły się kłopoty zdrowotne teściowej, sławnej fotografki, Zofii Nasierowskiej, u której wykryto nowotwór mózgu.
_**Sonia znalazła się w trudnym momencie życia**_ - potwierdza w rozmowie z tabloidem znajomy aktorki.
Rzeczywiście, aktorka wyjątkowo stanowczo zapewniała, że nie spodziewa się kolejnego dziecka... Zobacz: "Nie jestem w ciąży"