Wprawdzie po ślubie z młodszą o 60 lat Kamilą 87-letni obecnie aktor wyraźnie odmłodniał, jednak, jak sam twierdzi, nie na tyle, by pracować tak dużo jak w szczycie swojej kariery. Jak tłumaczy w dzisiejszym Fakcie, rola w M jak miłość w zupełności mu wystarcza.
Nie mogę pracować do upadłego - mówi aktor. Trudno mi teraz mieć drugą pracę. "M jak miłość" kręcimy pod Warszawą. Gdybym miał dojeżdżać na przykład na przedstawienie, to już byłoby za dużo.
O tym, że nie jest już młodzieniaszkiem aktor przekonał się dość boleśnie podczas minionych świąt Bożego Narodzenia. W Domu Pracy Twórczej w Radziejowicach, gdzie wraz z żoną spędzał święta, poślizgnał się tak nieszczęśliwie, że złamał kość udową. Przez pewien czas ważyły się jego losy w serialu Dwójki, gdyż producenci obawiali się niekontrolowanych przestojów w pracy, spowodowanych stanem zdrowia Łapickiego. Na szczęście wszytsko skończyło się pomyślnie.
Z moją nogą już wszystko dobrze - mówi wiekowy aktor. Jestem po rehalibiltacji, więc mogę pracować. Wkrótce wyjeżdżam na miesiąc, bo trzeba odpocząć.