Magdalena Mielcarz kompletnie nie sprawdziła się jako jedna z prowadzących Top model. Nie lubiła jej ekipa programu, uczestniczki show również za nią nie przepadały. Tłumacząc się "dobrem dziecka", była modelka i aktorka odeszła z pracy. Długo nie wytrzymała jednak bez telewizji. Od tygodni forsowała swoją kandydaturę na współprowadzącą nowy program Dwójki, The Voice of Poland.
Od kilku tygodni wymieniano kilka nazwisk, które były brane pod uwagę podczas kompletowania obsady nowego show. Oprócz Mielcarz głośno mówiło się o Katarzynie Zielińskiej, Alicji Bachledzie-Curuś i Agnieszce Szulim. Pierwsza ostatecznie zdecydowała się na udział w Tańcu z gwiazdami a druga nadal próbuje robić karierę za granicą. Na polu walki pozostała więc jedynie prowadząca Pytanie na śniadanie.
Ostatecznie producenci zdecydowali się zatrudnić Magdę. Jak donosi tygodnik Gwiazdy, Mielcarz specjalnie dla programu zrezygnowała z udziału w nowej (z pewnością prześmiesznej) komedii - kopii amerykańskiego Kac Vegas (zobacz: Kręcą... "polskie Kac Vegas"! TO NIE ŻART...). Jak widać, zdrowy rozsądek jeszcze do końca jej nie opuścił.