Tyrania chudego ciała doprowadziła już do tego, że zdjęcia są retuszowane nawet wbrew woli osób fotografowanych. Tak było w przypadku Kate Middleton. Kilka dni po ślubie księcia Williama na okładce magazynu Grazia ukazało się zdjęcie młodej pary, które wywołało skandal. Na fotografii panna młoda miała wyraźnie szczuplejszą talię. Do tego stopnia, że wyglądała karykaturalnie.
Dopiero po trzech miesiącach redakcja pisma Grazia przyznała się, że faktycznie "zbyt mocno wyretuszowała zdjęcie księżnej". Redaktor naczelny tłumaczy, że po usunięciu ręki i zmianie jej ułożenia musieli zmniejszyć talię Kate. Stwierdził również, że... "szczuplejsza Middleton wygląda seksowniej" i nie rozumie oburzenia rodziny królewskiej oraz mediów.
Zgadzacie się z nim? Czy takie komputerowe deformowanie ludzi na okładkach ma w ogóle sens?