Nina Terentiew wyciągnęła niedawno Kasię Cichopek z medialnego "limbo". Po kilku miesiącach przerwy od dużych produkcji telewizyjnych, gwiazda poprowadzi galę Miss Polski 2011, która odbędzie się pod koniec sierpnia w Płocku. Jednak sama zainteresowana chwali się, że to nie jedyny projekt, w jakim ją zobaczymy, bo "ma kilka propozycji"...
Tak, to prawda, chodzę na castingi do seriali - mówi w rozmowie z Faktem. Mam kilka nowych propozycji i zastanawiam się nad nimi.
Przypomnijmy, że Kasia jest jedną z najbardziej nielubianych gwiazd w Polsce. Myślicie, że producenci naprawdę garną się, by ją zatrudnić? Zabawne jest zawsze obserwowanie celebrytek, które chwalą się na łamach tabloidów, że "mają propozycje", a "rozmowy się toczą". Kto Waszym zdaniem najskuteczniej buduje wokół siebie taką atmosferę "bycia rozchytywanym"?