Dopiero co ostygły emocje po aferze z wyzywającymi zdjęciami ucharakteryzowanej na dorosłą kobietę 10-letniej Thylane Lena-Rose Blondeau (zobacz: "Te zdjęcia ODBIERAJĄ JEJ PRAWO do bycia dzieckiem!"), a już pojawiła się kolejna kampania reklamowa, w której pozują małe dziewczynki. Francuska marka Jours Apres Lunes produkująca bieliznę dla dzieci wypuściła nową kolekcję przeznaczoną dla... czterolatek. Na fotografiach dziewczynki mają makijaż, noszą biżuterię i pozują, jakby były dorosłe.
We francuskich mediach sesja zdjęciowa Jours Apres Lunes została ostro skrytykowana za robienie z małych dziewczynek obiektów seksualnych. Zdaniem przedstawiciela marki, który broni pomysłu na fotografie, chodziło o... "uchwycenie dziecięcej zabawy w przebieranki".
Czy to już nie lekka przesada?