Katie Price sporą karierę zrobiła dzięki swoim sztucznym piersiom i napompowanym ustom. Wygląda jednak na to, że niedługo będzie musiała zrezygnować ze swoich zabiegów "upiększających". Jak donosi brytyjski Closer, nowy facet Jordan, Leonardo Penna, przekonuje ją, by postawiła na naturalniejszy wygląd. Ten obecny nie do końca mu odpowiada.
Katie planuje całkowitą zmianę swojego wyglądu – mówi informator. W przyszłym tygodniu wraca z wakacji i już jest umówiona z chirurgiem. Jest zdesperowana, by podobać się swojemu nowemu facetowi. Chce być doskonała. On woli naturalniejsze kobiety, więc Katie zmniejszy piersi do rozmiaru D. Zależy jej jednak, by nadal były bardzo jędrne i sterczące, bo planuje kolejną sesję do "Playboya".
Katie wie, że nigdy nie znajdzie idealnego faceta, bo tacy nie istnieją. Zrobi jednak wszystko, by zadowolić tego, z którym jest obecnie. Wierzy, że poprawienie wyglądu sprawi, że Leo jej się oświadczy.
Nic tak bardzo nie mówi: "kocham cię", jak operacja plastyczna…