Brad Pitt nie cierpi brata Angeliny Jolie, Jamesa Havena, bo nie wie czego można się po nim spodziewać. Znajomy aktora mówi:
Zdaniem Brada James nie gra w otwarte karty. Nie wie, co może powiedzieć następnym razem. Brad wie, że Angie i James są ze sobą bardzo blisko. Ale jakkolwiek by się nie starał, aby ich życie porywatne nie przeciekło do gazet, James zawsze o nich mówi, co doprowadza Brada do szału.
Według znajomych Brad ma żal do Jamesa za udzielenie wywiadu do europejskiego magazynu, w którym opowiadał o szczegółach z życia Jolie i Pitta. W zeszłym tygodniu James wyjawił swoje obawy o zdrowie Angeliny, twierdząc, że odmawia ona sobie jedzenia, bo myśli o głodujących dzieciach z krajów trzeciego świata i że wciąż nie może sobie poradzić z utratą matki.
Zauważyliśmy już jakiś czas temu, że James stara się zdobyć popularność, opowiadając mediom życiu swojej sławnej siostry. Nie dziwimy się, że Brada to irytuje. Ciekawe, dlaczego takie zachowanie toleruje sama Angelina...