A myśleliśmy, że takie rzeczy to tylko w Hollywood. Polskie tabloidy donoszą obecnie o nowej dziewczynie Kuby Wojewódzkiego. Para była widziana na ustawkach w Kazimierzu, koncercie Eryki Badu i w Sopocie. Ten ostatni publiczny przejaw łączącego ich uczucia opisuje tygodnik Świat i ludzie.
Obie strony nie szczędzą sobie czułości – czytamy na łamach gazety. Do niedawna jeszcze powściągliwy w okazywaniu uczuć dziennikarz przytulał dziewczynę, nie zważając na to, czy ktoś patrzy. Jego partnerka wyglądała na równie mocno zaangażowaną.
Nasz informator donosi, dlaczego Kuba jest tak skory do okazywania "zaangażowania" fotoreporterom. Otóż nowy związek Wojewódzkiego to... część kampanii reklamowej Playa. Dziennikarz ma bowiem reklamować nowy serwis randkowy na telefony komórkowe.
Nie wiem, skąd mieliście info o reklamie roamingu, gdzie Wojewodzki rozmawia przez Ocean z Bachledą-Curuś ale pomieszaliscie szyki Playowi na maksa - mówi nasz informator. (Sorry) Całe medialne zamieszanie z "nową laską Kuby" to działania PR-owe, które za tydzień mają wprowadzić najlepszy serwis randkowy na smartfony w Play. Ta dziewczyna nazywa się Justyna Strzelecka i jest wzięta z castingów z Gudejki. Wszystkie "sesje paparazzi" to ustawki. Wojewodzki jej nie zna, bo tę znajomość ma w kontrakcie.
Chyba właśnie dlatego wynegocjował sobie aż tak wysoką stawkę. Jak sądzicie, jak oceniłby w swojej rubryce w Polityce celebrytę robiącego takie rzeczy za pieniądze?