Mimo że na oficjalnych imprezach robią sobie razem zdjęcia i się uśmiechają, za kulisami się nie znoszą. Oczywiście chodzi o zwykłą zazdrość. O braku sympatii między dwiema prezenterkami Polsatu pisaliśmy już w kwietniu. Na korytarzach stacji mówi się, że Agnieszka Popielewicz nie znosi Pauliny Sykut, bo to tej udało się zdobyć pozycję w Must Be The Music.
Popielewicz długo czekała, by publicznie pokazać, co myśli o "koleżance" ze stacji. W tym celu nie zaprosiła jej na swój ślub, który odbył się dwa tygodnie temu. Przypomnijmy, że nie była to kameralna ceremonia. Wręcz przeciwnie - Agnieszka chciała zademonstrować za pośrednictwem zaproszonych gości swoją pozycję w branży. Oczywiście głównie fotoreporterom.
_**To jakaś masakra. Nie zostałam zaproszona**_ – komentuje tę sytuację Paulina na łamach Na żywo.
Decyzja Agnieszki mnie nie dziwi. Odkąd pozycja Pauliny w Polsacie zaczęła rosnąć, ona systematycznie traci wpływy – mówi informator tygodnika. A kogoś, kto nawet niechcący odbiera ci pracę, nie zaprasza się na ślub.
Oczywiście Sykut odpłaciła się jej tym samym. Agnieszki próżno było szukać na sobotnim ślubie Pauliny.
Jak oceniacie, która lepiej wyglądała? Obawiamy się, że to nie koniec "walki o życie".