Wygląda na to, że Mariah Carey chce wychować sobie dzieci równie rozpieszczone jak ona sama. Piosenkarka, która z utęsknieniem oczekiwała narodzin bliźniaków, robi wszystko, by miały w przyszłości kaprysy podobne do jej własnych. Na samo przygotowanie domu na ich przyjście wydała aż 1,5 miliona dolarów. Na tym się oczywiście nie skończyło. Mariah wydaje też krocie na ubranka dla dzieci.
Muszą mieć już chyba łącznie jakieś 50 par butów. A jeszcze nie potrafią przecież chodzić! – mówi informator. Mariah nie potrafi wejść do sklepu obuwniczego nie kupując tuzina par butów. W sklepach dla dzieci zachowuje się dokładnie tak samo. Nie potrafi się powstrzymać. Jest zachwycona tymi małymi bucikami.
Carey ma też obsesję na punkcie brylantów. Je również funduje dzieciom.
Kupiła brylantowe kolczyki dla córeczki i ma nadzieję, że niedługo będzie mogła przekłuć jej uszy. Kupiła również dzieciom wysadzane brylantami agrafki do pieluch. Każde z dzieci, gdy dorośnie, dostanie również diamenty, które na razie leżą w sejfie.
"Wysadzane brylantami agrafki do pieluch"... Wymyślilibyście coś głupszego?