W 1999 roku i Polska oszalała na punkcie wczesnych reality show: w TVN zadebiutował wtedy _**Big Brother**_, krótko później w Polsacie pojawiły - _**Dwa światy**_. Do dzisiaj na obrzeżach show biznesu dryfują gwiazdy (?), które popularność zyskały dzięki zamknięciu się na kilka tygodni w domach naszpikowanych kamerami. Czasem również dzięki aktom miłosnym w jacuzzi (Frytka) czy w barowej ubikacji (Doda).
Alicja Walczak była uczestniczką pierwszej edycji Big Brothera, w której zajęła wysokie, czwarte miejsce. Kiedy 12 lat temu wchodziła do domu Wielkiego Brata, była świeżo po powrocie z Włoch, gdzie pracowała jako modelka. Po wyjściu wystąpiła w reklamie szamponu do włosów, w dwóch filmach (o Gulczasie i Yrku), a następnie stała się twarzą telezakupów Mango. Potem ślad po niej zaginął, aż odnalazła się... na pokazie Paprocki&Brzozowski, który odbył się wczoraj w Gdańsku.
Strzaskana jak zwykle na mahoń Alicja zaprezentowała się w krótkim białym topie odsłaniającym opalony brzuch, szarych spodniach i torebce _**Louis Vuitton**_. Tę samą, której podróbkę upodobał sobie Tomasz Jacyków. Obawiamy się niestety, że i ten egzemplarz nie jest oryginalny, bo jak pisaliśmy, wersja Sunburst z różowym paskiem po prostu nie istnieje... Gwiazdy powinny się już dawno nauczyć - jeżeli coś miał na sobie Jacyków, znaczy że właśnie wyszło z mody, albo jest turecką podróbką.
Jak myślicie, czy Walczak ma szansę na powrót do show biznesu? Powinna w ogóle próbować?