Dionne Bromfield, chrześnica Amy Winehouse, odebrała z jej strony wiele wsparcia. To właśnie piosenkarka najmocniej namawiała ją, aby zajęła się śpiewaniem na poważnie. I chociaż zdarzyło się jej również skompromitować nastoletnią wokalistkę, to właśnie dzięki Amy Dionne nagrała płytę i stała się wielką sensacją na Wyspach.
Dzisiaj w nocy czasu polskiego w Los Angeles odbędzie się rozdanie MTV Video Music Awards, w ramach którego przewidziane jest oddanie muzycznego hołdu Amy. Jak na razie wiadomo, że przewodniczył będzie mu Tony Bennet, z którym Winehouse nagrała swój ostatni singiel. 15-letnia Dionne nie jest jednak zachwycona takim wyborem.
Lauryn Hill, Jennifer Hudson lub inne królowe soulu powinny brać w tym udział - napisała Bromfield na Twitterze. To one wspierały Amy, kiedy była w USA. Cieszę się jednak, że wystąpi Adele, moja przyjaciółka. Jestem z nią myślami!
Przypomnijmy, że ostatnia piosenka zmarłej gwiazdy ukaże się w połowie września, a dochód z jej sprzedaży przeznaczony zostanie na cele charytatywne.