I chyba właśnie o to chodziło. Zatrudnienie Nergala do programu The Voice od początku budziło kontrowersje. Nasilają się one wraz ze zbliżającym się startem programu (cóż za pomyślny zbieg okoliczności). Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy wyraziło właśnie swoją krytyczną opinię wobec udziału Darskiego w programie stacji misyjnej.
Udział Adama "Nergala" Darskiego - zdeklarowanego satanisty i wroga chrześcijańskich wartości - w programie "The Voice of Poland" w TVP2 stoi w sprzeczności z zapisami o misyjnym charakterze Telewizji Polskiej jako nadawcy publicznego, które odwołują się do wartości chrześcijańskich i narodowych – czytamy w oficjalnym oświadczeniu KSD.
Profanacje dokonywane są przez zespół Behemoth od lat, ale obecnie są szczególnie nasilone. Adam Darski zakładający na szyję różaniec z odwróconym krzyżem, w jednym z ostatnio kręconych teledysków, w sposób wyraźny bezcześci największy symbol religijny Kościoła Katolickiego.
Udział satanisty w programie telewizji publicznej, która "jest instytucją społeczną i narodową", utrzymywaną za pieniądze podatników, jest jawnie sprzeczny z kolejnym zapisem ww. Uchwały Zarządu TVP S.A., w którym wyraźnie zaznaczone jest, że Telewizja Polska S.A. szanuje uczucia religijne odbiorców i respektuje chrześcijański system wartości. Zgoda na udział w programie Adama Darskiego jest równoznaczna ze zgodą na promowanie satanizmu w naszym kraju, jawnym przyzwoleniem władz na profanowanie symboliki chrześcijańskiej. Jest pokazaniem, że nie ma żadnych barier dla jednostek dopuszczających się tych profanacji, a zapis o "Misji Telewizji Polskiej jako nadawcy publicznego" jest tylko martwym zapisem prawa i jest jednocześnie sygnałem, że w naszym kraju nie trzeba prawa respektować i przestrzegać.
Też uważacie, że Nergal w jury to koniec państwa prawa...?