Kuba Wojewódzki nie zamierza odpuszczać i regularnie dogryza Dodzie, głównie w swojej rubryce w Polityce. Kilka lat temu stwierdził, że Rabczewska jest "zjawiskiem muzyczno-ginekologicznym" i trzyma się tej stylistyki.
W najnowszym numerze tygodnika dziennikarz nawiązał do okładki Vivy z udziałem Doroty, na której prezentuje swój biust.
Trwa znakomita passa w wizerunkowej autodestrukcji pani Dody Rabczewskiej - pisze Kuba. W magazynie "Viva!" ledwo tykająca seksbomba zarzuca byłemu małżonkowi, że był na co dzień posiadaczem żółtego uzębienia. Lepsze to niż permanentna żółć przebrana w róż.
Jeżeli chodzi o publiczne zaczepki, Doda ostatnio wymownie milczy. Czy tę wypowiedź Kuby pozostawi również bez komentarza?