Helen Mirren, która i z okazji swoich 65. urodzin wystąpiła w rozbieranej sesji zdjęciowej (zobacz: ROZEBRAŁA SIĘ W WIEKU... 65 LAT!), została niedawno okrzyknięta Najlepszym Ciałem 2011. Pobiła znacznie młodsze kandydatki do tego tytułu, takie jak Jennifer Lopez, Beyonce czy Kelly Brook. Gwiazda bardzo zdziwiła się, że wygrała z atrakcyjnymi piosenkarkami i aktorkami. Podczas występu w amerykańskim show Mirren stwierdziła, że nie zasługuje na takie uznanie i uważa się "za zwykłą, starszą panią".
To niedorzeczne. Lopez ma tysiąc razy, milion razy seksowniejsze ciało. Ludzie chwalą moją figurę tylko z sympatii. Nie widzę innego powodu, dla którego mogłabym wygrać. Cieszę się, że moje nagie zdjęcia zostały ciepło przyjęte. Trzeba pokazywać, że ciało ludzkie się zmienia i każdy jest inny. Właśnie tacy jesteśmy idealni.
Waszym zdaniem tytuł Najlepszego Ciała 2011 należał się Mirren, od której wiele gwiazd powinno uczyć się klasy? Czy może jednak powinna wygrać młodsza gwiazda?