Natasza Urbańska zapewne nawet w najśmielszych marzeniach nie przypuszczała, że jej autorska choreografia z Los Angeles okaże się aż takim hitem. Nasze artykuły z jej popisami był oglądane setki tysięcy razy. Cóz, próby usuwania nagrań z sieci kończą się zwykle właśnie tak - nakręceniem ich popularności.
Do tej pory mogliśmy zobaczyć tylko wideo z wygibasów Nataszy oraz kadry z niego. Tym razem mamy dla Was zdjęcia z klubu Dragonfly, na których w pełni można docenić ciało nowej prowadzącej TVN.
Przypomnijmy słynne już wideo: Natasza tańczy i śpiewa w Los Angeles
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.