Wydaje się, że z polskim kinem jest coraz gorzej i jedyne produkcje, które warto oglądać to te niszowe, z małymi budżetami. Absolutnie należy unikać wszelkich "komedii". Twórcy obrazu Sęp, w reżyserii Eugeniusza Korina, zapowiadają, że uda im się odwrócić tę złą passę. Fabuła produkcji jest utrzymywana w ścisłej tajemnicy. Wiadomo, że osoby pracujące nad filmem wzorowały się na Infiltracji Martina Scorsese i chcą osiągnąć podobną jakość. Czy im się udało? Dowiemy się pod koniec lutego.
Mamy dla Was zdjęcia z ostatniego dnia zdjęciowego do filmu. Nakręcono zmysłową scenę miłosną między dwojgiem głównych bohaterów, w których wcielają się Anna Przybylska i Michał Żebrowski. Para na ekranie będzie uprawiać... seks tantryczny.
Jak myślicie, czy to wystarczy, by przyciągnąć widzów do kin?