Po poważnych problemach zdrowotnych i osobistych Weronika Książkiewicz w końcu wróciła do pracy aktorki na pełen etat. Niedawno otrzymała rolę w najnowszym serialu TVP1, "polskiej wersji Dynastii", pod tytułem Rezydencja. Książkiewicz zagra partnerkę Sambora Czarnoty i jak reklamuje, scenariusz przewiduje wiele scen seksu z ich udziałem.
Po urodzeniu dziecka stałam się chyba bardziej wstydliwa i niezbyt lubię sceny łóżkowe - wyznaje na łamach Faktu. Na szczęście zagraliśmy już z Samborem tak dużo tego typu sytuacji, że wreszcie przestałam się stresować. Na koniec zawsze wybuchamy śmiechem, a niestety seks w tym serialu często jest nawet bardzo brutalny.
My z Dynastii pamiętamy UFO i atak terrorystów na ślubie, a nie sceny brutalnego seksu. Najwyraźniej polscy scenarzyści postanowili uwspółcześnić serial. Trzeba przyznać, że Weronika robi, co może, by zachęcić nas do oglądania Jedynki... Dacie się skusić?