Justin Bieber robi wszystko, żeby jego związek z Seleną Gomez poprawił jego wizerunek "męskiej dziewczynki". Przy każdej okazji opowiada o swojej dziewczynie i często sugeruje, że nie trzymają się jedynie za rączki. Tym razem powiedział również, że chciałby wcześnie się ożenić i zostać młodym ojcem.
W wieku 25-26 lat widzę siebie jako żonatego faceta, który pragnie mieć dzieci - wyznał. Chcę być młodym ojcem. Chciałbym oczywiście nadal robić to, co robiłem. Odnieść sukces, nakręcić film lub coś w tym stylu. Ale jeśli nadejdzie odpowiedni moment, zdecydowanie chciałbym się młodo ożenić, najlepiej w wieku 25 lat.
Jako Kanadyjczyk Bieber chciałby, żeby jego rodzina przeprowadziła się do Kanady z dala od show biznesu. Marzy mu się wielkie ranczo, na którym wraz z żoną wychowa gromadkę dzieci.
Cóż, Selena Gomez, która ma raczej ambicje zostać liczącą się piosenkarką, chyba nie będzie zachwycona planami rodzenia dzieci na ranczo z dala od Los Angeles. Ale nikt chyba na poważnie nie wierzy, że będą razem dłużej, niż będzie to potrzebne do autopromocji.