Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Udawałem, że moje małżeństwo jest czymś, czym nie jest"

899
Podziel się:

Brad ostro o Jennifer. "Moje życie było żałosne. Cieszę się, że dałem moim dzieciom Angelinę za matkę."

"Udawałem, że moje małżeństwo jest czymś, czym nie jest"

Brad Pitt starał się nie brać udziału w medialnej batalii, którą w tabloidach nieustannie toczą Jennifer Aniston i Angelina Jolie. Z pewnością jego byłej żonie nie będzie miło, gdy przeczyta wywiad, jakiego aktor udzielił magazynowi Parade. W rozmowie z redaktorami gazety daje do zrozumienia, że Aniston nie jest materiałem na matkę i cieszy się, że rzucił ją dla Jolie.

Angelina jest cudowną matką. Jedną z najlepszych i najmądrzejszych decyzji, jakie w życiu podjąłem, to ta, by dać moim dzieciom Angelinę za matkę – mówi. Teraz jestem pewny siebie i mam instynkt jeśli chodzi o dzieci. Wystarczy jeden dźwięk w nocy i wstajesz, bo mogą cię potrzebować. Czasem wpadają w szał i wiem, że najlepszych sposobem na uspokojenie ich jest pomoc w skupieniu ich uwagi na jednej rzeczy. Mówię im, że mogą nabałaganić pod warunkiem, że po sobie posprzątają.

Brad zaprzecza również plotkom, jakoby wkrótce miał stanąć ze swoją partnerką na ślubnym kobiercu. Twierdzi, że nastąpi to dopiero, gdy wszystkie stany w USA zaakceptują małżeństwa jednopłciowe.

Weźmiemy ślub, gdy wszyscy będą mogli to zrobić. Nie rozchodzimy się i nie szykujemy się jeszcze na siódme dziecko.

Jennifer jest również bohaterką odpowiedzi na kolejne pytanie. Zapytany o swoje życie przed kilkunastu laty twierdzi, że było ono żałosne. Przez związek z byłą żoną stał się gwiazdą tabloidów.

Jestem usatysfakcjonowanym moim obecnym życiem. Lata 90. spędziłem w ukryciu próbując uniknąć bycia celebrytą. Miałem dosyć samego siebie. Siedziałem na kanapie, trzymałem w ręku skręta i nie wychodziłem na zewnątrz. Próbowałem znaleźć filmy opowiadające o bohaterach z ciekawym życiem, ale sam takowego nie posiadałem. Myślę, że moje małżeństwo z Jennifer miało coś z tym wspólnego. Udawałem, że jest czymś, czym nie jest.

Rozumiecie to uwielbienie gwiazd do dzielenia się publicznie takimi przemyśleniami i szczegółami swojego prywatnego życia?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(899)
WYRÓŻNIONE
gość
13 lat temu
ale z Angie sie nie zeni...
gość
13 lat temu
Do prania brudow najlepszy jest Persil.Wolalabym ,aby juz sie nie odzywal.Myslec,ze to wina Aniston.On chodzace dobro.A fe!
gość
13 lat temu
Teraz tak mówi, wszystko na pokaz.
gość
13 lat temu
Brad ma już dość wylewania pomyj na swoją kobietę i matkę jego dzieci. Trudno mu się dziwić.
gość
13 lat temu
G****k, Jen jest fantastyczną kobietą, to jej wina, że wolał siedziec i palic niz ruszyć d****o? A Jolie to psychopatka, która spała z facetem swojej matki, ona to dopiero ma nierówno pod sufitem.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (899)
gość
12 lat temu
ładna byli para :)
gość
13 lat temu
Jen nie raz publicznie wyśmiewała się z tego małżeństwa, więc mu się nie dziwię, że odpowiedział i zgadzam się z nim, bo to widać nawet na zdjęciach dla postronnego obserwatora.
krucza
13 lat temu
Zastanawiam się, co widzicie w tej Aniston. Pospolita amerykańska blondynka z męską szczęką, widać że pusta. Angelina jest piękna, mądra, swoje życie poświęca dzieciom, oraz pomaganiu ludziom z trzeciego świata. Zauważcie że Aniston po rozstaniu z Bradem nie mogła przez długi czas znaleźć partnera do związku, Angelina jakoś nigdy nie miała z tym problemu, można z tego wnioskować że jest bardziej wartościowa i lepsza w łóżku. Niech żyją niegrzeczne dziewczynki. Amen.
gość
13 lat temu
na to wygląda że Brad jest poprostu zazdrosny o Jen gdyby mu latała nie wypowiadał by się o niej przy każdej okazii!
gość
13 lat temu
J.A. zamienił na A.J.
gość
13 lat temu
A co ma powiedzieć? Angelina też ma na koncie małżeństwo ze starym dziadem Torntonem, Cała jej rodzina była szalona na czele z tatusiem. Tak to jest wśród gwiazd.
gość
13 lat temu
Hahah,Bratt nie wytrzymuje ze wreszcie Aniston uklada sobie zycie?:P
gość
13 lat temu
Moglo tak byc,bo w koncu sie rozstali.Tylko po co te jego wywody po kilku latach?No,ale przeciez rzadko sie slyszy dobre zdanie o eks.
gość
13 lat temu
żałosny tatusiek
gość
13 lat temu
Jakie afery erotyczne? Angelina przyznała się swego czasu do tego, że grając w filmie "Gia" homoseksualistkę czuła pociąg do swojej partnerki. Była też historia z pocałunkiem brata w usta w trakcie rozdania Oskarów i otwarte okazywanie sobie "czułości" z byłym mężem. Mówiła też o szybkiej inicjacji seksualnej? I to są te skandale erotyczne? Ciekawe buhaha. Jolie była prowokatorką w latach 90, to prawda, stąd te wszystkie historie na jej temat, rozdmuchiwane przez ludzi, co gdzieś coś słyszeli, ale nigdy do końca nie zrozumieli. Ale od tego czasu minęła cała dekada. Angelina się bardzo zmieniła, dojrzała. Jest kobietą o bardzo szerokich horyzontach i w przeciwieństwie do większości Amerykanów ma pojęcie o tym co się dzieje na świecie i próbuje pomagać ludziom z 3 świata, jest od 10 lat ambasadorem UNHSR. Niedawno napisała scenariusz i wyreżyserowała film o wojnie w Chorwacji . Nie jest ideałem... ale jej życie wydaje się o wiele bardziej wartościowe od Aniston - American sweetheart, która większość czasu spędza na spacerach po NY i opalaniu się na Hawajach. Także jakbym miała kogoś wybrać na wzorzec, to nie miałabym wątpliwości.
gość
13 lat temu
bratt to łeb zostawil jeniffer dla jakies zrabanej fladry bo nie zrozumial ze jeniffer nie moze miec dzieci p***l
gość
13 lat temu
Aniston to urodzona stara panna i taką pozostanie mimo kolejnych, krótkich związków
aaana
13 lat temu
jego wypowiedż świadczy tylko o tym,że czasem lepiej nic nie mówic...
gość
13 lat temu
co za c****ł, szkoda słów
...
Następna strona