Krytyczne słowa pod adresem Kasi Cichopek, które dwa tygodnie temu padły z ust Karoliny Korwin-Piotrowskiej, odbiły się szerokim echem w domu Cichopków. Przypomnijmy, że jurorka Top model nie przepowiada samozwańczej "ikonie telewizji" długiej kariery, twierdząc, że Pyza brzydko się starzeje.
Żal mi Cichopek - to chyba już równia pochyła. Urocze dziewczyny z sąsiedztwa, jaką ona była, też się starzeją, i to jest dla nich zawsze wielki egzamin – mówiła w wywiadzie z Club TVN. Popełniła zbyt wiele błędów na starcie, to się teraz odbija. Przejadła się, a do tego w imię zarabiania kasy, wzięła udział w kilku bardzo ryzykownych przedsięwzięciach medialnych i reklamowych. Efekt - powoli mamy jej dość. Szkoda, bo miała potencjał.
Sprawy samej sobie postanowił nie zostawiać mąż i jeszcze menedżer Kasi, Marcin Hakiel. Odpowiada Korwin-Piotrowskiej na łamach tygodnika Na żywo:
Nie jest przyjemne słuchanie takich rzeczy, szczególnie, że Kasia nic tej pani nie zrobiła. Ta pani pokazuje swój niski poziom. Korwin-Piotrowska nic o niej nie wie, a wygłasza różne słowne mądrości.
Jak myślicie, czy akurat w tym wypadku nie ma trochę racji?